Dla opisania tego wymyślił mi się neologizm połączenie niesmaku z niedosytem. Film trzech scen. Zmarnowany pomysł.
Jak najbardziej zgodze sie z twoja opinia. Tragicznie zmarnowany, ktos powinien za to odpowiedziec
Tak to prawda, ja rowniez czuje sie zawidzeony a jednoczesnie pragne wiecej tego filmu...