Pierwsze pól godziny mną zawładnęło. Rewelacyjna muzyka, świetne zdjecia, dobre świeże aktorstwo. Jednak póxniej zaczeło sie wszystko idealnie psć. Scenarzyści cała wine zgonili na UFO, zaczeło się platac do tego stopnia, że już się nie odplątao;-) A myślałem, ze będzie to perfekcyjny dramat, o kobiecie której nikt nie chce wierzyc z jakims przełaniem. Niestety!!
Julainne jakie ty filmy sobie wybierasz??????!!!!!!!!!!